• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

pierniczkozerca

pierniczkozerca

Strony

  • Strona główna

jestem żydem, niemcem, arabem i murzynem...

Powracając do mojego ogrodka bardziej placu zabaw.
Nastapila wielka asymilacja.
Wszyscy mnie unikają niby sie znamy, ale marzą zeby mnie nie spotkac.

Wszyscy sie zgadzają, ale jak można podzielać opinie szeroko nieaprobowana?

Wiec oto jestem człowiek asfalt, murzyn Żyd Niemiec arab.
Czas z ztm przesiąść sie do PKS, cóż korona z glowy musi spaść chodź była wliczona w koszty.

Ale jakoś tak męcząco.

Koleżanka, której doradzam w kwestii rozstania się z nierobem stara się ze mną spotykać, bo wie ze jestem odepchnięta,( ma słabość do osób pozostawionych samym sobie albo z problemami) nie wiem,  czemu na to wpadłam dopiero teraz, co jedynie potwierdza iz bystrość moja nie zna granic.

Wieczorami czytam książki to moja pasja poza pierniczkami.
W sumie w jakiejś mierze jestem samotnikiem o twarzy rock and roll'a niby wszystko mam gdzieś, ale zawsze staram się sie pomoc po cichu by uniknąć owacji.

Zastanawia mnie czasem, co ja tu robie na tym placu zabaw?·Przeciez to sa ludzie, którzy wzajemnie sobie dupy obrabiaja.

hmm

Ale z moim charakterem ciężko kogoś dobrać do żeńskiej pary.
Według moich najbliższych zawsze będę tak naprawdę sama poprzez decyzje, które podejmuje i jest w tym wielkie ziarno prawdy.

Szukajcie a znajdziecie zaufajcie a sie przejedziecie jak ja na większości.

Ale nic moja specyficzność na pewno ma szanse zjednać bratnia dusze.

Jako przyjacielsko poturbowana, i z licznymi traumami ciągle liczę na fart?

Przygotowywuje sie psychicznie jak do randki jak poznaje nowa osobę, bo mam nadzieje ze bedzie, o czym porozmawiać, chociaż w 0,1 % Bedzie podzielała moje zdanie w pewnych kwestiach.

no cóż niedawno poznałam diabla wcielonego liczę ze cos z tego bedzie.
Zobaczymy w przyszłym tygodniu jak na razie jest wielka nic porozumienia i dobra zabawa.

Troche to chyba śmieszne ze marzy mi sie przyjaciolka

No, ale nic rock & roll'a z okazji przemyśleń 6 pierniczków :P

 

10 grudnia 2009   Komentarze (3)
kasiczka
14 grudnia 2009 o 13:17
alez milo znow sie poczytac!!!
innam
10 grudnia 2009 o 11:24
Życzę, co by się udało :)
serducho
10 grudnia 2009 o 02:32
wcale nie smieszne. mnie sie juz przestala marzyc, chyba sie poddalam... przyjaciolka, kurka, znajoma bym chciala miec jakas... taka "na kawe" i pogaduszki o pierdolkach... ech...

Dodaj komentarz

Panna-nikt | Blogi