• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

pierniczkozerca

pierniczkozerca

Strony

  • Strona główna

strzał pał

Podsumowując dziś:

-sniadano i obiad o 19 ale 0 piernika sukces!

I to tyle z dobrych newsów.

Poza tym wyrwali mi z samochodu przednia wycieraczkę.

I na dodatek p bardzo udanych 2 wieczorach z dziewczynami ( ex mojego faceta+ jej kolezana), laska której staram się pomoc ( na moj sposob) laska ba moja była przyjaciółka znów zamotala prawdę i znow jak zawsze dla mnie zloty medal 

I po co ?

Nie wiem brodze w tym gównie i nie wiem czego szukam, chyba wczorajszego dnia.
Facet dalej nic nie robi i nic nie bedzie robil.

A kazdy sobie przeinacza fakty na swoj sposob.'

Efektem tego jest historia w ktorej ja bedac z facetem zapalanowalam sobie odbicie dziewczynie faceta, super biorac pod uwage ze w tedy i on byl nierobem i na dokladke wogole go nie znalam. Oni sie rozstali i on sie we mnie zakochal i bardzo sie staral mnie pozyskac moj obecny sie ie staral i juz ofkors w przerwie laska ktorej pomagam sie zakochala w tym co sie we mnie zakochal i byla draka prawie sie przespali i miala do mnie wieeeeeeeeeeeelki zal.

A teraz absolutnie sie tego wypiera ze ona kiedykolwiek na niego leciala.

I co kto jest winien ?

ja.

jak cos wam nie pojdzie po mysli to na bank ja za tym stoje czlowiek zasadzka.

co ja na to?

po raz 167680798 zadziwiam sie co ja tu robie.

Pale papierosy.

A dokad tu isc jak wszytskie domy odlegle latarnie przygaszone, samotnosci  i odosobnienia kolory przeplataja sie z niezrozumieniem 

leje 

no tak sniegu nie bo po co?

11 grudnia 2009   Komentarze (4)
she
15 grudnia 2009 o 16:58
Sang, ULUBIONE - jest takie coś w przeglądarce. Ja dziś dodałam kolejną stronę do folderu BLOGI
sang
12 grudnia 2009 o 13:16
Przeczytałem całego tego bloga, bo jest fajny. Albo dlatego, że ma tylko kilka notek. W tej się gubię po słowach "Efektem tego..." i nie mogę wrócić przez długi czas. Była dobra i tak. Chętnie bym tu jeszcze wpadł, ale na pewno zapomnę nazwy.
innam
11 grudnia 2009 o 21:17
Ja też się zamotałam. Mało kumam.
serducho
11 grudnia 2009 o 20:33
ja ciebie bardzo przepraszam ale sie zamotalam w srodkowej czesci twojej notki... moze jeszcze raz dziabne. tzn przeczytam. w kazdym razie - ze tak powiem kazdy ma swoje goowenko wieksze czy mniejsze. co gorsza - nie zawsze toto ma kladke gdziekolwiek coby po niej mozna z niego wylezc. ale w koncu sie wylazi wiesz?

Dodaj komentarz

Panna-nikt | Blogi